Kanalizacja w płycie fundamentowej

Postaram się podzielić kilkoma wskazówkami dotyczącymi wykonania kanalizacji w przypadku płyty fundamentowej. Zawarte tu porady to zbiór wiedzy, którą udało mi się pozyskać od specjalistów, z poradników internetowych oraz z własnych doświadczeń i pomysłów.

Dlaczego ten etap jest tak ważny? W odróżnieniu od ław fundamentowych, przy płycie fundamentowej istnieje bardzo ograniczone pole manewru w przypadku konieczności korekty błędnie wykonanych podejść. Wynika to z niewielkiej wysokości warstwy styropianu, braku możliwości rozkuwania betonu (w odróżnieniu od fundamentów tradycyjnych, gdzie kanalizacja wychodzi z „chudziaka”) oraz minimalnych spadków rur – na przykład dla rur 110 mm wynoszą one 2%. W praktyce oznacza to, że przeniesienie podejścia o 3 m (np. przesunięcie WC na przeciwną ścianę łazienki) daje już 6 cm spadku, a wraz z wysokością samej rury w sumie trzeba „ukryć” około 17 cm. Dlatego warto szczególnie starannie podejść do tego etapu.

Projekt instalacji

Jeżeli posiadasz projekt domu, prawdopodobnie zawiera on również schematy instalacji podposadzkowych. W tej chwili najważniejsza dla nas jest kanalizacja sanitarna.

  • Projekt indywidualny powinien być dość dokładny i w dużej mierze odzwierciedlać ostateczną aranżację pomieszczeń, jeśli chodzi o potrzebne podejścia kanalizacyjne – o ile wcześniej udało się je odpowiednio szczegółowo rozplanować z projektantem.
  • Projekt gotowy najczęściej wymaga wprowadzania zmian, które mogą wymusić przesunięcie podejść kanalizacyjnych, dlatego trzeba je dokładnie przeanalizować przed rozpoczęciem prac.

Niezależnie od rodzaju projektu, często zdarza się, że nie uwzględnia on wszystkich potrzeb w praktyce. Do najczęstszych braków, które później wymagają dodatkowej pracy, należą m.in.:

  • umywalka gospodarcza w garażu lub kotłowni,
  • odprowadzenie skroplin z pieców gazowych kondensacyjnych,
  • odprowadzenie płukanki ze zmiękczacza wody (z zastrzeżeniem, że przy przydomowej oczyszczalni biologicznej lepiej skierować ją w inne miejsce),
  • brak odpływów w garażu.

Istotnym elementem, który warto uwzględnić na tym etapie, choć nie należy bezpośrednio do instalacji kanalizacyjnej, jest doprowadzenie powietrza do kominka (jeśli taki posiadasz). Montuje się w tym celu rurę o średnicy 110–160 mm ze spadkiem od kominka na zewnątrz budynku, co zapobiega spływaniu ewentualnych skroplin w stronę konstrukcji. Dopływ powietrza można zamontować bezpośrednio na elewacji lub nieco odsunięty od niej, zakończony wywiewką kanalizacyjną.

Na podstawie takiego projektu możemy zamówić rury oraz kolana. Należy zwrócić szczególną uwagę na klasę sztywności SN, jaką potrzebujemy, oraz na typ wykonania rur – czy mają być pienione, czy lite. Bezpiecznym wyborem pod płytę fundamentową są rury SN8 lite, jednak warto ten temat omówić z kierownikiem budowy, jeśli projekt nie określa tego wprost.

Wymiarowanie instalacji

Mając już rozplanowane podejścia kanalizacyjne oraz trasy magistrali kanalizacyjnej, należy je zwymiarować względem punktów geodezyjnych. Najczęściej odniesieniem są osie ścian nośnych, co pozwala później bez problemu przenieść układ instalacji na teren budynku.

Należy pamiętać, aby rury nie kolidowały ze ścianami, były odsunięte od nich w bezpiecznej odległości (np. 2 cm) oraz by zawsze wymiarować środek rury.

Przykład:
Planujemy podejście pod zlew w kuchni, który będzie znajdował się 2 m od jednej ściany zewnętrznej (oś A) i przylegał do drugiej ściany (oś 1). Dysponujemy już osiami ścian nośnych wytyczonymi przez geodetę. Zakładamy:

  • ściany z bloczka o szerokości 24 cm,
  • 1 cm tynku od wewnątrz,
  • podejście wykonane rurą 110 mm (11 cm).

Obliczenia:

  • Od osi 1: 12 cm (połowa szerokości bloczka) + 1 cm (tynk) + 2 cm (bezpieczna tolerancja) + 5,5 cm (środek rury 110 mm) = 22,5 cm od osi 1.
  • Od osi A: 200 cm (odległość od gotowej ściany) + 12 cm (połowa szerokości bloczka) + 1 cm (tynk) + 5,5 cm (środek rury 110 mm) = 218,5 cm od osi A.

W ten sposób wymiarujemy wszystkie podejścia (nie tylko kanalizacyjne). Warto też pamiętać, aby dla wygody odnosić się zawsze do najbliższych osi – dzięki temu nie trzeba będzie mierzyć po kilkanaście metrów.

Na koniec powinniśmy posiadać tabelkę z zestawieniem wszystkich wymiarów np.

Odległości od osi budynku wyrażone w centymetrach

Wytyczanie podejść

Kiedy mamy już gotowe wymiary, możemy przystąpić do prac ziemnych. Na początku należy przenieść wszystkie punkty na piasek. Rozciągamy sznurki wzdłuż osi geodezyjnych, aby łatwo mierzyć odległości wewnątrz przyszłego budynku, a następnie odkładamy od nich wymagane wymiary podejść według wcześniej przygotowanej tabeli.

Przykład wytyczonych osi rury 110mm

Po wstępnym wytyczeniu podejść warto zabezpieczyć ich położenie, aby podczas dalszych prac nie stracić wymiarów. Dobrym sposobem jest wyznaczenie osi każdego podejścia – można to zrobić, wbijając paliki w odległości około 20 cm od punktu. Dzięki temu zachowujemy odniesienie do osi, a jednocześnie pozostawiamy sobie miejsce na swobodny wykop.

Ważne jest także, aby pozostawić puste miejsce w kierunku, w którym będzie prowadzona rura, co ułatwia jej późniejsze ułożenie. Gdy przyjdzie czas zakopywania rur, możemy od poziomnicy ustawić ją wtedy w odpowiednich osiach.

Montaż instalacji

Kolejnym etapem jest przygotowanie instalacji „na sucho”, czyli ułożenie całego systemu, dokładne wymierzenie oraz docięcie wszystkich rur. Na tym etapie warto wyciągnąć uszczelki z kielichów rur, aby ułatwić późniejsze dopasowanie i przesuwanie elementów podczas próbnego układania instalacji.

Należy pamiętać, aby unikać stosowania kolan 90°. Zamiast nich lepiej używać dwóch kolan 45° lub – w przypadku bardziej wymagających podejść – trzech kolan 30°.

Istotną kwestią są również średnice rur. Główną magistralę prowadzimy rurą o średnicy 160 mm, a dopiero odejścia redukujemy do rur 110 mm. W domach z poddaszem użytkowym dobrą praktyką jest wykonanie podejścia do samego pionu rurą 160 mm (wraz z kolanami), a dopiero po ich zamontowaniu zastosowanie redukcji do rury 110 mm.

Docięta instalacja przed zakopaniem

Mając wstępnie przygotowaną instalację, możemy przystąpić do wykonania wykopów i układania rur. Należy pamiętać o zachowaniu odpowiednich spadków:

  • dla rur o średnicy 110 mm – minimum 2% (czyli 2 cm na każdy metr).
  • dla rur o średnicy 160 mm – minimum 1,5% (czyli 1,5 cm na każdy metr)

Przed ostatecznym montażem należy umieścić uszczelki z powrotem w kielichach rur, upewniając się, że są w odpowiednim kierunku. Dodatkowo należy zastosować pastę poślizgową, co ułatwi wciąganie rur i uchroni uszczelki przed podwinięciem.

Niwelacja oraz zabezpieczenie przed wylewaniem chudego betonu

Jeśli przed ułożeniem izolacji z XPS planujesz wylewać chudy beton, warto przygotować podejścia tak, aby kielichy rur znajdowały się około 1 cm poniżej poziomu gotowego chudziaka. Ułatwi to późniejsze wciągnięcie rur pionowych i docięcie ich na odpowiednią wysokość – około 1 cm poniżej poziomu gotowej płyty fundamentowej.

Po docięciu rur można pozostawić je pionowo z niewielkim zapasem do późniejszego dopasowania do ostatecznej płyty lub zamknąć zaślepkami, jeśli beton będzie zacierany i rury mogłyby przeszkadzać.

Dylatacja podejscia kanalizacji

Tak przygotowane podejścia warto zabezpieczyć pianką, co zapewni dylatację od betonu i umożliwi łatwe wyciągnięcie rur w późniejszym etapie.

Gotowe podejście kanalizacyjne w chudziaku

Ostateczna niwelacja oraz izolacja

Ostatnim etapem prac jest docięcie rur do odpowiedniej wysokości względem gotowej płyty fundamentowej – najlepiej około 1 cm poniżej jej poziomu. W tym celu warto posłużyć się laserem z detektorem, co pozwoli wykonać pomiar bardzo precyzyjnie. Alternatywnie można rozciągnąć sznurek na pożądanej wysokości i od niego odmierzać miejsce, do którego należy dociąć rury.

Pomiar wysokości rur niwelatorem
Kształki z ręcznie wyciętym miejscem pod kielich

Na koniec warto zabezpieczyć wszystkie rury przed bezpośrednim zalaniem betonem, aby uniknąć naprężeń i zminimalizować mostek termiczny. Wiele osób stosuje do tego rury o większej średnicy (np. 160 mm), które po zalaniu wypełnia się pianą. Osobiście podchodzę sceptycznie do możliwości pełnego wypełnienia takiej dylatacji, dlatego znalazłem alternatywę – kształtki styropianowe dopasowane do konkretnej średnicy rur.

Warto wybrać kształtkę o 5–10 mm większą średnicę niż sama rura, aby umożliwić jej swobodną pracę i, w razie potrzeby (np. uszkodzenia kielicha), wymienić ją nawet na etapie wykończenia.

Kształtki łączymy ze sobą przy użyciu pianokleju, a następnie przyklejamy do podłoża, aby zapewnić im stabilność podczas dalszych prac. Takie mocowanie zapobiega przesuwaniu się elementów w trakcie zalewania betonem i ułatwia dokładne ustawienie rur.

Gotowe podejście kanalizacyjne